piątek, 19 czerwca 2015

Rok szkolny 204/15 - ZDAŁAM!

Siemaneczko kochani! :)
Zajebiście, właśnie przed chwilą usunął mi się cały tekst który tutaj napisałam, a napisałam chyba całą stronę.... :) No tak więc xd 

Jak tam u was? Pozaliczane macie wszystko? Czy kiblujecie? :D 
Ja wszystko już mam pozaliczane, ale było ciężko. Może tutaj opowiem..
Na początku, kiedy były wystawiane zagrożenia, miałam ich 5 (lepiej niż w tamtym roku, bo miałam ich 7) - Geografia, historia, WOS, muzyka i chemia. Potem doszedł jeszcze niemiecki, bo okazało się, że jak ktoś nie poprawi 3 form z niemieckiego, to pani nie przepuści. No więc, poprawiłam wszystko. Ale co się okazało?! Dokładnie 12.06 w piątek, równy tydzień temu, zagrożenie dwstawiła mi pani od J.Polskiego i pani od Biologii! Ja po prostu byłam już taka wkurzona, że cały weekend wychodziłam na dwór tylko żeby o tym nie myśleć, po prostu próbowałam nie dopuszczać do siebie wiadomości, że mogę jeszcze nie zdać! Po niespokojnym weekendzie poszłam do tych nauczycielek, i zapytałam ''Co to ma być?!'' Pani od Biologii powiedziała, że zamieniła moje wszystkie zera na jedynki i ze z moją średnią, ona nie może wystawić mi oceny pozytywnej, za to pani od J.Polskiego, powiedziała, że przecież ja mam same jedynki i że ona niema z czego wystawić mi oceny pozytywnej. No więc bez zastanawiania, od wtorku zaczęłam poprawiać oceny! We wtorek na 7:15 miałam poprawę z J.Polskiego, nie dość, że spóźniałam się na nią 15 minut, to jeszcze okazało się, że nie poprawiłam tego. Za to z biologią, było strasznie. Uciekałam z lekcji nad jezioro, żeby tylko się nauczyć materiału i dostać ocenę pozytywną. W ogóle - Środa 17.06.2015 - dzień zapamiętany na całe życie. Cały dzień od czasu kiedy wróciłam do domu byłam zmęczona, codziennie chodziłam spać późno, bo się uczyłam no i o 14 jak mama poszła do pracy, ja położyłam się do łóżka i było mi zimno, to przykryłam się kocem, zanim się ogarnęłam, była 17, poszłam do swojego pokoju i nawet nie wiedziałam kiedy, walnęłam się na łóżko i zasnęłam, obudziłam się o 21:57, taka przestraszona, bo mama kończyła pracę za 3 minuty! A ja nie ogarnięta, siostry nie ogarnęłam, nic nie zrobiłam! Szybko wstałam i poszłam wziąć walizki z balkonu do domu, potem poszłam do siostry i kazałam jej się szybko ubierać w piżamę i kłaść się do łóżka. Przyjechała mama -ja poszłam się kąpać, puściłam wodę.. czekam aż będzie ciepła... I NIEMA. Mama mi nie zrobiła ciepłej wody... No to się ubrałam w dresy i jakąś luźną koszulkę i poszłam robić lekcje, co z tego że była już 22:30 ;d
Potem jak już zrobiłam lekcje, była 00:00, a to że ja mam internet bez limitu od 00:00 to stwierdziłam, że oglądnę film ''Zemsta'' bo miałam poprawiać sprawdzian z tego właśnie w ten czwartek, no i włączyłam se ten film i zaczęłam pisać zaległy referat na fizykę, który zajął mi 3h... Napisałam 3 kartki A4 a i tak dostałam 5, bo  nie napisałam nic o zwierzętach ;__; No i wtedy już była 3, więc stwierdziłam, że pewnie już jest ciepła woda i poszłam się wykąpać, wtedy przyszłam 30 min później, była 3:30 to wzięłam laptopa i książki na łóżko i zaczęłam pisać rozprawkę na Polski, która zajęła mi 1h, potem przez następne 30 min oglądałam streszczenia lektury która była też na jutro, ale tym razem na normalnej lekcji Polskiego, czyli Hobbit ( sprawdzianu nie było bo pani wystawiała oceny i sprawdzianu z Zemsty też nie było, bo pani nie przyszła na 7:15 :) ) No i wyszło na to, że poszłam spać o 5:00 :)))) A wstałam o 6:00 :)))) Super :) 
No ale wracając xD No i dzisiaj - Piątek, wszystko poprawione! <3 Tylko byłam dziś na fizyce napisać jeden sprawdzian, żebym miała 3 na koniec :D I mam! <3 Już w ogóle pominę to ze mam średnią 2.64 XD Przynajmniej lepsza niż w tamtym roku XD Chyba muszę się wziąć do nauki w 3 gimnazjum, bo jak mnie nie przyjmą do tej szkoły, do której chce iść to chyba zwariuje.. ;_; No ale, teraz najważniejsze jest to, że zdałam! Jestem bardzo dumna z siebie! :D 
No to co, będę kończyć, bo już tu siedzę dobrą godzinę XD Zrobiłam se krótką przerwę bo myliły już mi się przyciski ^^ No dobra, to siemaneczko! :* 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz